W ślimczym tempie ,ale ważne że w góre...
Dziś piękna pogoda dziecko odwiezione do przedszkola mam chwilę wolnego czasu więc poszłam na działkę i zrobiłam zdjęcia szkoda ,że tylko 4 ale baterie w aparacie mi wysiadły .U nas prace posuwają się na prawdę w ślimaczym tempie,ale ważne że tak niż wcale kiedy ktoś ma wolną chwilę to muruje tata ma teraz totalny brak czasu wieć zapowiedział ,że może dopiero przyjechać w piątek ,ale mój mężuś odkrył w sobie murarza i nie powiem zaskoczył mnie bo umie murować,ale nie chwale dnia przed zachodem słońca bo co pochwale to zaraz sie wszystko obraca przeciwko nam ,ale ma checi i jak ma czas to się bierze do roboty a to chyba najwazniejsze pomagam im tyle ile moge , dziś chyba nie będzie murowania bo mąż ma dużo pracy po pracy i znowu będziemy czekac faktycznie budowa uczy cierpliwości pozdrawiam